Fronda LUX 78 - Kwi pro quo
Człowiek, jako centrum wszechświata, to wynalazek mający potężną brodę. W świecie chrześcijańskim silny i coraz silniejszy od doby renesansu. Antropocentryzm współcześnie, na skutek przesytu miłości człowieka do samego siebie, kieruje zainteresowanie i uczucie na inne obszary. Uczłowiecza i unadczłowiecza to, co egzotyczne filozoficznie i religijnie.
Rozwój technologiczny każe wysuwać nowe kwestie. Pytania boskie właściwe teocentryzmowi i ludzkie stawiane są coraz częściej przedmiotom i zwierzętom. Transhumanizm i posthumanizm to dziedziny szybko rozwijające się i sporo mówiące o współczesnej kulturze i sztuce. Rozwój – lub regres – sztuki to reakcja na zmiany zachodzące w nas. Dlatego transhumanizm.
Ktoś powie, że to tylko dziwaczna moda. Ktoś inny, że naturalny proces, jakich ciotka historia wiele już widziała. Inny jeszcze, że to kolejny odwrót od korzeni i tradycji. Kwi pro quo –odpowiada nasza upodmiotowiona świnia z okładki.
Jerzy J. Kopański